W dzisiejszym wpisie chciałbym skupić się na dwóch czynnikach, które powodują, że nie możemy wyglądać tak jakbyśmy chcieli. Niektórzy zdają sobie z tego sprawę i się tym nie przejmują, gdy inni doznają dużej frustracji, nie wiedząc co się dzieje. Trzymasz dietę, trenujesz kilka razy w tygodniu, mija kolejny miesiąc i nic. Jeśli chcesz czytać dalej, musisz zdobyć się na dużą szczerość.
1. Determinacja.
Każdy kiedy zaczyna jest zdeterminowany i robi kilka treningów w tygodniu. Niestety, czas mija, a wraz z nim zmniejsza się liczba dni treningowych. Są też tacy, którzy trenują cały rok. Do Was kieruję ten wpis. Jeśli jesteś sezonowym meteorytem, zanim będziesz zastanawiał się dlaczego nie działa to co robisz, musisz przynajmniej chwilę w tym wytrwać. Trenujący cały rok. Zastanówcie się przez chwilę ile treningów robicie w tygodniu. Cztery ? Pięć ? Ok, policzcie ile treningów zrobiliście w ostatnim miesiącu. A teraz podzielcie tę liczbę przez cztery. Ile wam wyszło ? 2,5 ? Mało zadowalający wynik. Zastanówcie się też, ile zrobiliście treningów przed miesiącem i miesiąc wcześniej. O co mi chodzi ? Może Ci się wydawać, że trenujesz cały czas, jednak gdy się dłużej nad tym zastanowisz, okaże się, że wcale tak nie jest. Policz swoje treningi z miesiąca, a okaże się ile ich jest w tygodniu. Wtedy będziesz wiedzieć z jaką częstotliwością trenujesz.
Jak trenują Ci, którzy wyglądają cały rok znakomicie ? Pięć, sześć razy w tygodniu. Ile treningów w miesiącu im wypada ? Myślę, że między dwoma, a czterema. Nie więcej. Jeśli dużo podróżują, sprawdzają, gdzie w danym miejscu mogą zrobić trening. Jeśli wiedzą, że jutro nie dadzą rady, dziś dorzucają do treningu coś extra. To nie jest trenowanie od czasu do czasu. To styl życia. Jeśli od niedawna wracasz do formy, tym bardziej będzie trzeba przycisnąć.
Bądź ze sobą szczery i nie odpuszczaj treningów. Przyciśnij chociaż raz w życiu.
2. Trenują wszyscy, a czego wszyscy nie robią ?
Ok, łatwiejszą część mamy za sobą, czyli trenowanie. Tak, trenowanie to łatwiejsza część pracy w Twojej drodze do wymarzonej sylwetki. Trenują wszyscy i widzisz to w miejscu, w którym to robisz. Nie wszyscy natomiast trzymają dietę. To jest właśnie ta druga rzecz która wyróżnia osoby o świetnej sylwetce od reszty. Wiemy, że każdemu może zdarzyć się jakiś oszukańczy posiłek, ale zdarzyć się, a być cały czas to dwie różne rzeczy. Jeśli rzeczywiście trenujesz pięć razy w tygodniu i nie możesz schudnąć to najpewniej chodzi o dietę. Pisałem o tym tutaj i podałem jeszcze inne powody dlaczego tak się dzieje.
Ten wpis jest po to, aby być ze sobą szczerym i odpowiedzieć sobie na pytanie czy rzeczywiście trenuję tak jak powinienem i czy rzeczywiście trzymam dietę tak jak myślę. Prawda może być całkowicie inna niż nam się wydaje, a w sportowym stylu życia gdzieś ją możemy zatracić. Jeśli zdarzają się w Twoim życiu trudniejsze momenty, w których nie możesz trenować lub masz dużo wyjazdów, jestem w stanie to zrozumieć. Też mam tygodnie gdzie robię 10 treningów, a w innych 2 treningi. Jednak jeśli tak jest cały rok, to albo musisz zmienić swój styl życia, albo odpowiedzieć sobie na pytanie co jest dla Ciebie najważniejsze. Bo jeśli sylwetka, to dla niej nie ma wymówek.