Rób swoje i nie oglądaj się na innych

Na początku napiszę dlaczego chciałbym wyjechać na określony czas do Stanów Zjednoczonych. Otóż, myślę o tym dlatego, że chciałbym się znaleźć, chociaż przez moment, w środowisku osób, których nie interesuje kim jesteś, skąd pochodzisz, co robisz, kim są Twoi rodzice, jak się ubierasz lub jakim samochodem jeździsz. Jedyne co ich interesuję to jaką masz misje w życiu i co robisz żeby ją zrealizować. Za oceanem, większość osób ma misje i nikogo to nie dziwi. Większość lubi swoją pracę i chce być w tym najlepszy na świecie. Amerykański etos pracy. Możemy się śmiać i drwić, jednak jest wiele rzeczy, których możemy się od nich nauczyć. Najważniejszą rzeczą w moim życiu jest rozwój. Jeśli stoję w miejscu zaczynam tracić motywację i przestaję działać. Wokół osób, które Cię nie oceniają, rozwijasz się bardzo szybko. Jesteś w stanie nauczyć się i doświadczyć rzeczy, których u nas, owszem dasz rade zrealizować, jednak z wielkim wysiłkiem.

Tylko od Ciebie zależy czy poświęcisz teraz trochę czasu i oglądniesz wszystkie wstawione w tym wpisie wystąpienia i filmy. Od Ciebie również zależy Twoja przyszłość i to czy chcesz się czegoś nauczyć od innych. Wybór należy do Ciebie.

Wiele osób zamiast skupiać się na sobie, skupia się na innych. Zauważcie, że jeśli każdy zadbałby o swoje szczęście, wszyscy byliby szczęśliwi. Niestety jest trochę inaczej.  Nie patrz na to kto robi jaki trening lub jaką stosuję dietę, a co najważniejsze nie oceniaj go za to. Skup się na sobie i na swoich celach. Ciągłe interesowanie się innymi zamiast skupienie się na sobie jest dla niektórych niestety dużą częścią ich życia. Jednak to od Ciebie zależy czy chcesz realizować swój plan czy stać się częścią planu kogoś innego. Jeśli będziesz skupiać się na innych i na nich tracić swoją energię, nie będziesz miał siły na realizacje swoich planów i ktoś to na pewno wykorzysta.

Jeśli chcesz osiągnąć cokolwiek znaczącego, pierwszą najważniejszą sprawą jest pozbycie się strachu przed tym co pomyślą inni. Czasami trzeba podejmować bardzo ryzykowane decyzje i nie wszystkie się opłacą. W rzeczywistości w której żyjemy ze wszystkiego jesteśmy rozliczani i wszystko może stać się źródłem kpin. Jeśli jednak nie będziesz się tym przejmować i będziesz robić swoje, osiągniesz swój cel. Stajemy się naprawdę wolni dopiero w momencie kiedy przestajemy się przejmować opiniami innych. Najlepiej przychodzi to starszym osobom, które już trochę przeżyły i wiedzą, że to co myślą inni nie ma najmniejszego znaczenia. Jednak nawet w młodym wieku możesz posiąść tą umiejętność, dzięki której o wiele szybciej osiągniesz swoje cele. Każdego dnia będziesz czerpał z życia pełnymi garściami. Pomyłki są źródłem nauki i są nieodzowne w Twojej drodze do sukcesu. Musisz być gotowy na nie i na krytykę która się z tym wiąże.

Bardzo dużo czasu poświęcam na studiowaniu najlepszych. Jednak nie skupiam się na tym co oni robią, tylko co oni myślą. Wszystko zaczyna się w głowie i to od niej powinniśmy zawsze zaczynać pracę. Jako trener, trudno mi pracować z osobą, która nie ma odpowiedniego nastawienia. Trudno zrobić dobry trening, jeśli głowa nie jest wolna. Trudno osiągnąć cokolwiek  jeśli nie jesteśmy tego w 100% pewni. Podstawą jest to, żeby nie wątpić i realizować to co się podjęło. I to nie Twoja rodzina, Twoi przyjaciele, Twoi znajomi z pracy ani sąsiedzi mają myśleć, że Ci się uda. TY musisz to wiedzieć. Nie trać czasu na przekonywanie kogokolwiek. Realizuj to co ma Ci przynieść sukces. Nie słuchaj innych i nie wątp w siebie. Przestań również gonić za innymi. Ci którzy będą mieli znaczenie w Twoim życiu i którzy do niego będą pasowali  pojawią się znikąd i już w nim zostaną. Natomiast cała reszta będzie przychodzić i odchodzić, pozwól im na to i nie goń za nimi, bo tylko stracisz niepotrzebnie energię i czas, który można by poświęcić komuś kto Cię rozumie.

Często jest tak, że zaczynamy wątpić w to co robimy. Czy to w życiu czy w treningu. Przychodzi moment gdy dajemy z siebie wszystko, a i tak idzie to w piach. Zero rezultatów. Jednak tylko jeśli zaciśniesz pięści, przeczekasz ten moment, to życie Ci to wynagrodzi. Wierzę w to, jak powiedział kiedyś Greg Plitt, że “wszystkie niepowodzenia w życiu są po to, aby sprawdzić Cię czy jesteś gotowy na sukces.” Bo gdy on już przyjdzie, będzie równie ciężko.  Będziesz musiał odpierać ciągłe ataki i sobie z nim radzić. Więc kiedy następnym razem przyjdzie chwila zwątpienia, rób swoje, nie oglądaj się na innych, a osiągniesz to na co czekasz. To będzie test, czy jesteś gotów na wielki sukces, to będzie sprawdzian czy mu podołasz.

Miałem chwilę, w których chciałem rzucić wszystko w cholerę. Pochylić głowę i zacząć robić to czego nie lubię, ale za to, to co pozwoli mi przeżyć. Jednak wtedy przypominałem sobie o tym, że jeśli idę pod górę to znaczy, że idę dobrą drogą. To, że teraz jest ciężko jest tylko testem, czy jestem wystarczająco wytrzymały aby odnieść sukces. Cały czas balansuje na granicy. Jednak musisz do niej dojść, aby przejść na stronę sukcesu. W jej rejonie to Twoja strefa komfortu, którą musisz opuścić. Tysiące osób mówi o wyjściu ze strefy komfortu, jednak, tylko od Ciebie zależy czy się na to odważysz. Osobiście zrobiłem to już kilka razy i nigdy tego nie żałowałem. Od decyzji zawodowych po decyzje z życia prywatnego. Zawsze po jej podjęciu było ciężko. Po każdej takiej decyzji robiłem jednak niesamowity krok do przodu. Zaskakujące jest to jak zmiany mogą wpłynąć na Twoje życie. Przyjrzyj się osobom, które rzuciły studia, założyły własne firmy, zrezygnowali z pracy czy nawet zakończyli wieloletnie męczące ich związki i to z dnia na dzień. Czy są niezadowoleni ? Czy żałują ? Wyszli ze swoich stref komfortu, takich w których bezpieczeństwo było kosztem braku rozwoju. Jeśli chcesz się rozwijać będzie trzeba podejmować trudne decyzje i często zmieniać kierunek o 180 stopni. Pojawiają się wtedy całkowicie nowe możliwości. Zobaczysz świat w szerszej perspektywie i uwierzysz, że możesz osiągnąć co tylko zapragniesz.

Często w strefie komfortu Twoje życie wypełnia w większości coś co nie sprawia Ci przyjemności. Niestety, tak jest w większości przypadków. Jeśli nie lubisz tego co robisz nigdy nie osiągniesz sukcesu. To pierwsza i najważniejsza zasada, której należy się trzymać.  Trudno osiągać spektakularny sukces, jeśli tkwisz w czymś czego nienawidzisz. W tej również sytuacji otaczają Cię nieprawidłowi ludzie. Pisałem o tym, żeby nie oglądać się na innych i robić swoje. Jednak czynnik ludzki jest tutaj kluczowy. Jeśli będziesz ciężko pracować, realizować to co chcesz, to spotkasz na swojej drodze wspaniałych ludzi. Ludzi, którym jeśli będziesz mówił takie frazesy jak ja, będą kiwali głowami, a nie mówili, że jesteś idealistą i tak się nie da żyć. Ludzi, którzy Cię wesprą, jeśli tego będziesz potrzebować. Ludzi, którzy będą się cieszyć Twoim sukcesem. Bo tylko Ci mogą być przy Twoim sukcesie, którzy byli przy Tobie, gdy Ciężko na to pracowałeś (W.S.).

Gdy jakiś czas temu mówiłem co chce osiągnąć i jak to zrobię, większość lekko się uśmiechała i z politowaniem kiwała głową. Tylko Ci, którzy we mnie wierzyli i wierzą, wiedzieli, że to osiągnę  Można mówić, pisać i żyć takimi myślami jak wyżej. Jednak tylko jeśli zdobędziesz się na wystarczającą odwagę i wprowadzisz je w życie zaczną one wywoływać skutki. Napisałem to dzisiaj, bo powoli dochodzę do etapu, w którym zaczynam zdobywać zaplanowane bardzo dawno temu  rzeczy. Nawet to co nie jest ode mnie zależne, ale chciałbym żeby tak było, zaczyna się realizować. To i tak dopiero początek mojej drogi. Jednak idę nią, nie poddaje się, wyznaczam sobie cele i je realizuje. Nie wszystko się uda, jednak mam to wpisane w koszty. Jeśli wierzysz w to co robisz, kochasz to co robisz, jesteś miły dla innych, nie zwracasz uwagę na osoby źle Ci życzące to osiągniesz swoje cele. Musisz się tylko odważyć się i wyjść z tej cholernej strefy komfortu.

Bez względu na to czy czytasz to wtedy kiedy to napisałem, czy rok później, a może nawet jeszcze dalej od powstania tekstu, te słowa są i będą w każdym momencie mojego życia aktualne. Jeśli nie wierzysz, sprawdź co teraz robię na facebook, moim fanpagu lub stronie, gdzie również znajdziesz blog – Grzegorz Piekarczyk.

Jeśli czytasz te słowa to znaczy, że dotrwałeś do końca, brawo. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem Ci  się zmotywować do sięgnięcia po swoje marzenia. Ja je realizuję i powiem Ci jedno – jest zajebiście. Czy jestem idealistą ? Jestem i dobrze na tym wychodzę oraz czuję się z tym świetnie. Paradoksalnie jednak coraz częściej spotykam osoby podobne do mnie. Nawet nie zdawałem sobie sprawy z tego, że jest ich tak wiele dookoła. Nie wszyscy mają odwagę mówić takie rzeczy głośno i niestety pozostawiają je dla siebie. Ja lubię dzielić się dobrą energią i będę to robił dotąd dopóki starczy mi na to sił. Jednak nie zmienia to faktu, że musisz przyzwyczaić się do samotności, ponieważ ludzi sukcesu nie jest za wiele.

Na sam koniec kilka krótkich filmów, które chciałbym wam pokazać:





Oraz książek, dzięki którym rozpocząłem moją drogę i cały czas ją doskonale. Niektóre z nich czytam lub słucham w audiobookach po kilka razy. Jeśli czuję, że ktoś próbuje mnie zepchnąć z mojej drogi, podczas codziennych obowiązków, w drodze samochodem, zakładam słuchawki i słucham. Nie poddaje się i robię dzięki temu dalej to co robiłem. Nie słucham innych i WTEDY dzieją się niesamowite rzeczy. Dostaję telefon, email lub spotykam kogoś, kto sprawia, że to wszystko ma sens, a ja idę do przodu.

Nie zwracajcie uwagi na okładki. Nie każde wydawnictwo potrafi je projektować więc pomimo ich odstraszającego wyglądu, zaufajcie mi, że są to dobre książki. 

Od tej pierwszej książki wszystko się zaczęło. Zrozumiałem wtedy, że można zarabiać nie tylko będąc na etacie czy to, że mogę żyć tu i teraz jak chcę. Nie muszę nic odkładać na później. Dzięki tej książce sam zacząłem projektować strony internetowe i robić wiele innych rzeczy dzięki którym jestem niezależny. Nie wszystko jest takie trudne jak Ci się wydaje i wcale nie zajmuje dużo czasu. Wystarczą odpowiednie narzędzia, któe znajdziesz w tej publikacji. Książka Tima to początek drogi, którą możesz podążać dalej, razem z nim na jego kanale YT czy blogu, który cieszy się niesamowitą popularnością. Jednak zanim tam zajrzysz, musisz zrozumieć jak funkcjonuje on i ludzie mu podobni:

a699942a

Ta książka pozwala przetrwać. Kiedy jest źle, nie wiesz co dalej robić, masz ochotę wszystko rzucić, zakładasz słuchawki (co w dzisiejszych czasach jest łatwiejsze niż czytanie wersji papierowej) i nawet w czasie codziennych obowiązków – słuchasz. Po paru rozdziałach wszystko staje się jasne. Wiesz co robić, wiesz czego chcesz, wiesz jak to osiągnąć. Działasz i dzieją się niesamowite rzeczy !

600x849

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You May Also Like
Czytaj więcej

Czy puszczanie lampionów jest legalne i bezpieczne?

Spis treści Fajerwerki vs lampiony. Chińska tradycja od 2 tysięcy lat.Z czego są zrobione lampiony.Czy puszczanie lampionów jest legalne?Czy lampiony są bezpieczne?Chwilowa rozrywka cierpieniem innych. Nie mogę przejść obojętnie obok informacji na temat śmierci ponad 30 zwierząt w Niemczech w zoo w Krefeld. Dziś już mamy informację co było przyczyna pożaru i jest to co najmniej przerażające. Fajerwerki vs lampiony. To, że petardy i fajerwerki są szkodliwe dla środowiska oraz ich używanie jest całkowitym brakiem empatii wobec wszystkiego co nas otacza dookoła jest jasne. Jeśli uważasz, że puszczanie fajerwerków ma jakąkolwiek rację bytu to światopoglądowo jesteśmy w całkowicie innym miejscu i mam nadzieję, że się to zmieni. Nie będę rozwodził…
Czytaj więcej
Czytaj więcej

Fajerwerki w Sylwestra to zgoda na śmierć

Cały problem fajerwerków, większość osób sprowadza do strachu psów oraz kotów. Ignorancja w tym temacie jest niewyobrażalna, a brak wiedzy jaka jest rzeczywistość nie dociera do nikogo. Przygotowując ten wpis nie było mi łatwo znaleźć wszystkie informacje. Tak jakbyśmy nie chcieli dopuszczać do siebie tej świadomości.
Czytaj więcej
Czytaj więcej

Rób swoje i nie oglądaj się na innych – część 2

Spis treści Dobrzy doradcyBędę robił to co czuję, a nie to co powinienemGdzie podziała się oryginalność?Przestań przejmować się opinią innychJak robię wszystko wbrew najlepszym praktykomBędę robił swoje i Ciebie zachęcam do tego samego Pierwszą część tego wpisu napisałem w 2013 roku, czyli już ponad 7 lat temu. Znajdziecie go tutaj. Podpisuję się pod każdym słowem w tym wpisie i dalej staram się kierować zasadami, które w nim opisałem. Teraz, gdy po raz kolejny chcę robić to co uważam za wartościowe, ale niekoniecznie popularne, nie wyobrażam sobie lepszej formy startu niż druga część tamtego wpisu. Dobrzy doradcy Jak nigdy wcześniej, mamy teraz dookoła siebie mnóstwo osób, które za wszelką cenę chcą…
Czytaj więcej
Czytaj więcej

Gdy czujesz, że stoisz w miejscu

Spis treści Albo Ci się chce, albo stoisz w miejscu.Pracuj nad własną marką.Nie zawsze się opłaci, ale inni patrzą.Zmieniaj otoczenie, tak często, jak tego potrzebujesz.Jedno działanie, które może zmienić wszystko.Obiecuj więcej, niż oczekują, dawaj więcej, niż obiecałeś.Nigdy nie wiesz, kiedy nadchodzi okazja. Wpis, jak i film na YouTube, na temat tego, dlaczego jedni cały czas się rozwijają, a inni stoją w miejscu, powstał dość spontanicznie. Tak naprawę zainspirował mnie do tego ostatni tydzień, parę rozmów w pracy i to co udało mi się zauważyć. Nie da się ukryć, że jedni cały czas się rozwijają, osiągają z roku na rok więcej, a inni albo stoją w miejscu, albo idą naprawdę malutkimi…
Czytaj więcej
Czytaj więcej

Jak w rok zmieniłem całe swoje życie

Spis treści Zmiana nie jest wcale prosta.Rzucam wszystko.Czas popełniania błędów.Biedny i szczęśliwy.Jeśli umiesz liczyć, licz na siebie.Powstanie Brandfit.Sześć rzeczy, które nauczyłem się przez rok. Pierwszy wpis z cyklu “Żyj mocno”. Teraz wszystko będzie spójne, a ja nie będę pisał tylko o CrossFit. Jednak zacznijmy od początku. Zmiana nie jest wcale prosta. Od samego startu pracy jako trener wiedziałem do czego zmierzam. Nie chciałem nigdy otworzyć własnego miejsca, nie chciałem mieć zespołu trenerów, nie chciałem własnego boxa. Chciałem zająć się biznesem, który jest powiązany z branżą. Droga jaką przebyłem była do tego najbardziej odpowiednia. Jednak podjęcie decyzji o zmianie wcale nie jest takie proste. Rozumiem osoby, które wahają się czy zmienić…
Czytaj więcej
Czytaj więcej

Pies z adopcji czy pies z hodowli?

Spis treści Pies z adopcji czy pies z hodowli?Zakochani w Shiba Inu.Z drugiej Shiby do psa z adopcji.Pies z adopcji vs pies z hodowli.Podsumowanie. Zmiana z “BlogCrossFit” na “Żyj mocno”, była podyktowana przede wszystkim tym, że chcę pisać o sprawach dla mnie ważnych, a nie tylko o takich związanych z CrossFit. Psy natomiast to całe moje życie. Mam psy odkąd pamiętam. Rodzice kupili Argo (labradora), z którym nie tylko bardzo się zżyłem, ale w wieku kilkunastu lat tresowałem go codziennie po szkole i startowałem z nim na wystawach. Później był adoptowany, lecz z normalnego domu pit bull. Szaman był ze mną w najcięższych momentach w moim życiu. Zdecydowanie wpłynął na…
Czytaj więcej
Czytaj więcej

Jestem jeszcze za słaby na CrossFit

Czyli najczęściej słyszane wytłumaczenie jeśli zaprosi się kogoś na trening CrossFit. Jestem za słaby, to dla mnie za ciężki trening, jeszcze nie teraz, przygotuję się i przyjdę… itd. Wszyscy, którzy trenują, zdają sobie sprawę z tego, że ma to mało wspólnego z rzeczywistością. Na treningach są osoby z każdym poziomem sprawności, a zacząć można nawet po spędzeniu ostatnich 10 lat na kanapie z pilotem od telewizora w ręku i chipsami w drugiej. Bez względu na to, czy ważysz 40 kg, czy masz 40 kg nadwagi. CrossFit jest dla Ciebie. Poniżej postaram się rozwiać wszystkie wasze obawy. 1. Jestem za słaby. Wszystkie ćwiczenia w CrossFit można “skalować”, czyli dostosowywać do Twojego…
Czytaj więcej