Zacznijmy od tego, że toksyczny związek, nie istnieje tylko wtedy, kiedy jedna z osób zdradza lub oszukuje. To raczej banał i nie trudno to wywnioskować. Druga sprawa jest taka, że toksyczny związek nie musi tylko i wyłącznie wynikać z relacji z partnerem. Może być to również relacja koleżeńska, przyjaźń czy nawet relacja zawodowa.
Relacje między nami są ważne. Z tego właśnie powodu powstał ten blog. Jestem zdania, że zdrowe relacja nas rozwijają, a te niezdrowe, toksyczne ciągną nas w dół. Jeśli nie mamy ochoty wracać do domu lub wychodzimy z niego wykończeni emocjonalnie, a za jego progiem łapiemy oddech to nigdy nie osiągniemy tego o czym marzymy. Relacje wpływają na wszystko inne w naszym życiu bo na tym się ono opiera.
Tak jak pisałem wyżej, nie zawsze chodzi tylko o relacje partnerskie. Czasem jesteśmy z kimś związani relacją przyjacielską czy koleżeńską i wpływa ona na nas tak samo źle jak te bliższe relacje.
Czas zacząć rozpoznanie. Czasem wydaje Ci się, że wszystko jest ok, a czasem masz ochotę uciec? Wydaję Ci się, że kochasz, lubisz, przyjaźnisz się, ale nie zawsze czujesz to z wzajemnością? Poniżej krótka lista, która pomoże Ci zastanowić się, czy relacja w której jesteś nie jest toksyczna.
- W zdrowej relacji nie ma domniemań. Wszystko jest jasne, bo jesteście dla siebie szczerzy. Nie występują problemy i nieporozumienia, bo jeśli czegoś nie wiecie, po prostu pytacie. Sto procent szczerości albo wcale.
- Toksyczne relacje charakteryzuje mechanizm krzywdo-winy. Zawsze jest ktoś winny i zawsze jest ktoś pokrzywdzony. Nie ma nigdy równości. Zawsze ktoś musi coś dla kogoś, bo jest winny, a druga osoba pokrzywdzona. Czasem bardzo trudno się z tego wydostać, szczególnie jeśli trwa to latami.
- Nie robisz tego co lubisz, tylko to co Ci się uda. Musisz ukrywać się ze swoim hobby? Nie możesz sam wyjść wieczorem z kumplami lub koleżankami, bo druga osoba będzie miała pretensje? Każdą najmniejszą decyzję musisz negocjować? Związek to nie więzienie.
- Kompromis nie oznacza, że musisz z czegoś rezygnować, tylko musicie wypracować takie rozwiązanie, które jest dobre dla obydwu stron. Dziś nie ma Cię cały wieczór, ale jutro robimy coś razem. Dziś pójdę z Tobą na walkę KSW, ale Ty ze mną jutro na romantyczny film. Nie chodzimy razem na zakupy bo nie działa to dobrze na żadną ze stron.
- Nie możesz być sobą. Każda średnio inteligentna osoba wie, że nie da się zmieniać ludzi. Mogą stawać się lepsi, ale ciężko zmienić kogoś charakter. Jeśli już to się uda, to mamy idealny przepis na brak charakteru oraz niewolnictwo. Dalszy rozwój takiej osoby jest po prostu niemożliwy, bo nie jest sobą.
- Związek wpływa na Twoje finanse i przestajesz to kontrolować. Otwartość w tej kwestii jest niesłychanie ważna. Czasem jest tak, że jedna osoba zarabia więcej, druga mniej. Czasem jednej idzie lepiej, drugiej gorzej. Zawsze może się to odwrócić. Dziś ja potrzebuję pomocy, jutro Ty. Jeśli nie będziemy w tej kwestii ze sobą szczerzy, nigdy nie będziemy spokojni. W swoim obecnym związku na samym początku powiedziałem jasno, że na ten moment, nie jesteśmy w tym samym miejscu. Nie będę podejmował decyzji, które nie będą dyktowane rozsądkiem. Idę swoją drogą i druga osoba musi to uszanować. Partnerstwo musi być obecne w każdej kwestii.
- Nie wiesz jak jest określona Twoja relacja. To również może być toksyczne. Jedna osoba czuje więcej, druga mniej. Jedna strona zaczyna kochać, druga nic nie czuje. Pamiętajcie, że tam gdzie kocha jedna osoba, nie ma miłości. To tylko zauroczenie i projekcja tej osoby. Do miłości potrzeba dwóch osób. Ta prawdziwa uderza z dwóch stron. Również sprawdzone na własnej skórze.
- Czujesz się nie męsko lub nie kobieco. W normalnej relacji, druga osoba sprawia, że zaczynasz latać. Dzięki niej, czujesz się dobrze i czujesz, że jesteś atrakcyjny. W relacji toksycznej słyszysz przykre słowa, wyzwiska, a druga osoba stara się, ściągnąć Cię na ziemię. Pamiętajcie, że jeśli ktoś sprawia, że czujesz się źle, to nadal może Cię kochać. Paradoksalnie, będzie myśleć, że jeśli Twoja poczucie własnej wartości będzie niskie, to nie odejdziesz. Niestety to jedyne rozwiązanie. Zasługujesz na kogoś lepszego.
- Związek zaburza Twoje funkcjonowanie. Nie wysypiasz się. Jesteś cały czas przemęczony. Nie myślisz o sobie i o tym co chcesz zrobić, tylko co możesz zrobić biorąc pod uwagę sytuację. Kiedyś coś robiłeś z uwielbieniem, teraz przestałeś. Czujesz się źle i wpływa to na wszystko co robisz.
Balans w życiu to najważniejszy aspekt naszego istnienia. Spędzać czas z osobą którą kochamy, poświęcać go dzieciom, spotykać się z rodziną i przyjaciółmi. Trenować często, pracować dużo, czytać książki i się rozwijać. Dobrze się odżywiać, pić dużo wody, nie za dużo alkoholu i mieć kontrole nad słodyczami. Iść cały czas do przodu, awansować, realizować swoje pomysły i marzenia. Czasem wyjechać na wakacje i się zresetować. Żyć chwilą i zabezpieczać przyszłość. Każdy by tego wszystkiego chciał.
Jeśli jednak Twój związek źle funkcjonuje, to wszystko powyżej się pierdoli. Koniec, kropka.