Zespół cieśni nadgarstka dotyczył kiedyś tych, którzy pracowali przede wszystkim za pomocą dłoni. Dentyści, chirurdzy, stolarze oraz artyści. Niestety dziś, ten problem może dotyczyć praktycznie każdego. Dzieję się tak dzięki pracy przy komputerze oraz nieustannemu klikaniu w telefon. Jeśli przez moment zastanowimy się nad naszymi aktywnościami w ciągu dnia to uświadomimy sobie, że wymagają one ruchów nadgarstka.
Dodając do tego obciążenie treningowe, szczególnie CrossFit, mamy przepis na zespół cieśni nadgarstka. W mojej rodzinie już dwie osoby przechodziły operację oraz zabieg związany z tą dolegliwością. Tak się składa, że obydwie są w całkiem różnym wieku, robią całkowicie co innego i wybrały inne metody zabiegu. Jednak o tym później.
Jak się uchronić przez zespołem cieśni nadgarstka.
Zanim przejdziemy do diagnozy, warto zdać sobie sprawę z tego, że możemy przed tą kontuzją się uchronić. Oczywiście jeśli pracujemy cały dzień dłońmi, to ciężko będzie odciążyć dłoń. Jednak jeśli w choć najmniejszym stopniu czujemy dolegliwości związane z cierpnącą dłonią, bólem nadgarstka lub całej ręki, musimy wziąć pod uwagę odciążenie dłoni. Elektrostymulacja oraz zabiegi fizjoterapeutyczne również mogą pomóc. W tej kontuzji wszystko polega na luzowaniu, masowaniu oraz rozluźnianiu okolic nadgarstka. Problem dotyczy nerwu pośrodkowego i ścięgna zginaczy palców. Wewnątrz nadgarstka powstaje napięcie, które zmniejsza przestrzeń na wszystko. Sam zabieg polega na przecięciu więzadła. Mając to na względzie, trzeba dbać o swoje nadgarstki od noszenia stabilizatorów po masaże, uciskanie oraz rozciąganie po treningu.
Diagnoza zespołu cieśni nadgarstka
Na początek warto dowiedzieć się czy to jest właśnie to. Zdarza się, że cierpnąca ręka zostaje zdiagnozowana jako ucisk w kręgach szyjnych. Dlatego dobrze zasięgnąć opinii kilku lekarzy, ewentualnie fizjoterapeutów. Poniżej nagrałem krótki filmik za pomocą telefonu, aby każdy z Was domowymi sposobami, mógł zdiagnozować problem.
Co jeśli jest za późno?
W przypadku kiedy rozluźnianie ścięgien, wizyty u fizjoterapeuty oraz lekarza nie pomagają, zostaje jedno wyjście. Operacja lub zabieg. Plusem takiego rozwiązania jest fakt, że po jej wykonaniu będziemy mieć święty spokój, a problem już nigdy do nas nie wróci. Jeśli zastanawiacie się czy warto lub może boicie się wykonać zabieg, przybliżę Wam teraz dwa przypadki z mojej rodziny.
Pierwszy przypadek, to moja babcia. Wykonała operację przez NFZ. Jednak udało się jej dostać bardzo szybki termin, ze względu na swoje argumenty wystosowane do lekarza na temat jej prawie 90 lat oraz ilości czasu jaki posiada na czekanie na termin. W normalnym przypadku, kiedy chcemy się umówić przez NFZ musimy czekać minimum rok czasu na termin. Moja babcia postawiła sprawę bardzo jasno i raczej nikt nie miał odwagi z nią dyskutować. Babcia miała również normalną operacje, która wiąże się z dość dużym nacięciem oraz czasem rehabilitacji. Tak naprawdę do dziś posiada ona bliznę która biegnie od prawie środka dłoni daleko poza nasadę dłoni. W zasadzie, nie polecam tej metody.
Drugi przypadek to już Iwona. Zdecydowała się wykonać zabieg prywatnie. Nie miała czasu czekać. Codziennie pracuje na komputerze, trenuje CrossFit i ból po prostu przeszkadzał jej już w funkcjonowaniu. Zabieg endoskopowy trwał bardzo krótko. Tak krótko, że czekałem na nią w samochodzie. Blizna po takim zabiegu jest bardzo mała. Temblak ściągnęła na drugi dzień, po 3 tygodniach wsiadła na skuter, a po miesiącu wróciła do treningów z użyciem dłoni. Koszt zabiegu to 2500 zł w Krakowie. W mniejszych miastach zaczyna się od 1200/1500 zł. Termin dostała również bardzo szybko. Poniżej przebieg gojenia się rany.
Nie bagatelizuj problemu.
Piszę to tylko i wyłącznie po to, aby nie bagatelizować problemu. W bardzo początkowej fazie, jesteśmy w stanie coś zrobić. Jeśli to zaniedbamy zostaje tylko i wyłącznie zabieg. Nie jest on też tak straszny jak się wydaje. Trwa krótko, powrót do zdrowia trwa szybko, a rany po kilku tygodniach już nie widać. Specjalnie we wpisie nie opisuje metod radzenia sobie z bólem. Od tego są fizjoterapeuci. To oni posiadają techniki oraz odpowiednie narzędzia do tego aby Wam pomóc. Oni również pomogą w podjęciu decyzji czy musicie zrobić prześwietlenie i zastanowić się nad zabiegiem czy są w stanie Wam pomóc.