Zalany Poniedziałek, akcja która odbędzie się w poniedziałek 6 kwienia z roku na rok staje się coraz popularniejsza. Dlatego właśnie, przeprowadziłem rozmowę z Jakubem Rydwańskim, trenerem CrossFit Level-1, który opowie wam o niej coś więcej.
1. Kto jest twórcą akcji?
Cała akcja to dość spontaniczny twór. Pomysł zrodził się rok temu, kiedy dla swojej marki Shut The Fuck Up And Train chciałem wykonać jakiś challange – wcześniej na 500 fanów było to 500 pompek. Na 1000 fanów był pomysł zrobić jakiś WOD może w kilka teamów, może event. Tak od słowa do słowa z przyjacielem i jednocześnie gościem który zaraził mnie CrossFitem – Rommelem Piconem z CrossFit mjollnir – wpadliśmy na pomysł zrobienia akcji, większej akcji. Zbliżały się święta i tak wpadłem na pomysł aby akcję nazwać zalanyponiedziałek i tym samym rozpropagować jeszcze nie do końca zrozumiałą i znaną dyscyplinę jaką był CrossFit. Rommel ułożył WOD i zajął się poruszeniem sceny CrossFitowej, a ja organizacją całego eventu w sieci. Tak powstał pierwszy zalany poniedziałek. Wtedy wystartowało około 20-30 teamów znanych par z polskiej sceny elite CrossFitu.
2. O co chodzi w zalanym poniedziałku?
Główną ideą jest propagowanie CrossFitu w Polsce, dobra zabawa i zmotywowanie ludzi do ruszenia dupska święta. Nasze hasło to „.. nie lejemy wody, zalewamy się potem”.
Każdy – dosłownie każdy. Nie mamy tutaj rozgraniczenia. Chodzi nam o jak największy zasięg eventu i pokazanie, że można w fajny sposób spędzić lany poniedziałek wśród znajomych ładując się mega pozytywnymi emocjami na kolejnych kilka tygodni . W tym roku przygotowaliśmy dwie kategorie, Rx gdzie po doświadczeniach z zeszłego roku – a w zasadzie braku tej kategorii – oceniamy standardy, sprawdzamy czas wykonania WOD. Druga to 4FUN gdzie wykonać można WOD z kategorii Rx i 4FUN – a liczy się już nie czas, a dobra zabawa i kreatywny filmik. W zeszłym roku było sporo świetnych filmów, w tym roku zakłądamy że uczestnicy nas jeszcze bardziej zaskoczą.
„.. nie lejemy wody, zalewamy się potem”.
4. Zgłosić mogą się tylko teamy kobieta/mężczyzna ?
Tak i nie . W kategorii Rx mogą startować tylko pary mieszane, natomiast w 4 fun już tego wymogu nie ma. Zależy nam na wyrównaniu szans w Rx, dobrą zabawę i pokazanie, że kobieta też może ćwiczyć CrossFit na poziomie elite. Takie zestawienie jest też ciekawsze z punktu widzenia samego community crossfit. Np. ja żeby zrobić WOD w Rx musiałem nieco poszukać i docelowo na jego wykonanie z przyjemnością pojadę do Krakowa.
5. Akcja jest tylko dla osób trenujących CrossFit ?
Nie, wręcz przeciwnie. Chcemy pokazać że crossFit jest dla wszystkich. Startują przecież w 4fun teamy składające się z 2 dziewczyn i nie koniecznie ćwiczących CrossFit. Mamy kilka teamów gdzie są to fitnesski np. Kasia Wanat z 4BetterMood z koleżanką.
Jak już mówiłem, chodzi o pokazanie że crossFit jest fajny, dla wszystkich i wyciągnąć jak najwięcej ludzi w lany poniedziałek do gymów, boxów i na dwór by wykonali swój WOD i mega pozytywnie spędzili czas .
7. Czy są przewidziane nagrody ?
Tak, w zeszłym roku były to koszulki mojej marki Shut The Fuck Up And Train, a w tym udało się rozszerzyć sporo zakres nagród. Udało się to między innymi dzięki niebywałemu sukcesowi poprzedniej edycji. Drugą edycję oprócz Shut The Fuck Up And Train sponsorują takie marki jak Trec Nutrition, UnbrokenStore, NOREP, Beauty Beast czy Runmageddon.
Listę partnerów / sponsorów zamykamy zwykle kilka tygodni przed eventem, natomiast do boxów supportujących event może dołączyć każdy. Wystarczy napisać na design@stfuat.com, wysłać logo i udostępnić nasz event na swoim fanpage’u. Każdy jest mile widziany. Aktualnie jest to lista kilkudziesięciu klubów z całej Polski.
Strona akcji: https://www.zalanyponiedzialek.pl