Zamykam BlogCrossFit.pl
O co chodzi z tym klikalnym tytułem? Otóż prawda jest taka, że nic nie zamykam, a jedynie nareszcie wszystko będzie spójne. Jeśli macie parę minut, to poniżej historia z której każdy może coś wyciągnąć dla siebie. Moja blogowa historia. Zacznijmy od początku. Nie wiem czy są tu ze mną osoby, które pamiętają zyjmcono.pl. Od tego wszystko się zaczęło. Studiowałem prawo, byłem w okropnej formie. Jako dzieciak, który miał 5 treningów w ciągu tygodnia, strata formy zaczęła mi bardzo doskwierać. Do tego wziąłem pod swój dach 6 letniego niewyżytego pit bulla, który dosłownie roznosił mi mieszkanie. Wpadłem na pomysł, że zacznę z nim biegać. On się zmęczy, a ja może jakimś…