Spis treści
Z opaską WHOOP spotkałem się kilka miesięcy temu u moich ulubionych sportowców. Od razu zainteresowało mnie czym jest ta tajemnicza opaska bez wyświetlacza i dlaczego zawodowi sportowcy którzy mają zaawansowane zegarki sportowe, a często do tego paski do pomiaru tętna na klatkę piersiową, chcą jeszcze dodatkowo nosić jeszcze jeden monitor.
Oczywiście, w tym miejscu możecie napisać, bo im za to zapłacili i pewnie coś w tym na pewno jest. Mi natomiast nikt nie zapłacił, a sam od naprawdę dłuższego czasu szukam jednego elementu, który dopełni mój plan powrotu do formy. Jeśli mnie śledzicie, wiecie, że pracuje nad takim planem, sukcesywnie osiągam kolejne cele i w przyszłym roku premierę będzie mieć mój sposób na dojście do formy, bez wyrzeczeń i bez trenowania po kilka godzin dziennie.
Wracając do WHOOP-a. To czego mi brakowało, oprócz dobrego monitora snu, ponieważ naprawdę nie lubię spać w zegarku, to również czegoś co będzie mnie motywować. Dokładniej cały czas przypominać do czego dążę. Tym właśnie stał się dla mnie Whoop.
Zanim przejdę do szczegółowego opisu czym jest WHOOP, film.
Jeśli tak jak ja teraz interesuje Was również rower, to WHOOP jest już w praktycznie każdej zawodowej dyscyplinie:
Czym jest opaska WHOOP?
Opaska WHOOP to nic innego jako monitor aktywności. Różni się jednak od wszystkich innych w bardzo znaczącym stopniu. Najważniejszą różnicą, którą widać na pierwszy rzut oka jest oczywiście brak wyświetlacza. Twórcy WHOOP, którzy na marginesie, rozwijają swoją opaskę już od 11 lat, postanowili skupić się na rozwoju samego urządzenia oraz oprogramowania, zamiast wyświetlacza i wszystkiego co się z nim wiąże. Dzięki temu mamy prawdziwy monitor aktywności, który jest lekki, dobrze się nosi i niebawem, będzie całkowicie niewidoczny, ale o tym, na samym końcu wpisu, o nowym modelu opaski WHOOP 4.0.
Warto również zaznaczyć, że WHOOP uczy się swojego użytkownika i samemu wykrywa aktywności i oznacza je w aktywności. Z bieganiem, rowerem lub inną aktywnością wydolnościową nie ma problemów, jednak jeśli trenujemy siłowo lub CrossFit, trzeba jej pomóc i odznaczyć w aplikacji trening. Osobiście tego nie robię, dlatego, że w pierwszej fazie testowania po prostu pozawalam opasce działać. Jeśli nie wykryje treningu siłowego, nie ma to dla mnie znaczenia, widocznie puls nie wyszedł za wysoko.
To co najbardziej podoba mi się w podejściu WHOOP, to interpretacja danych. Zazwyczaj chcemy mieć jasne dane, które odpowiadają na proste pytania. Jak poszedł mój trening, czy spałem wystarczająco długo i przede wszystkim jak moja ogólna regeneracja i czy dziś jestem gotowy na ciężki trening.
STRAIN, RECOVERY, SLEEP – WHOOP
WHOOP opiera się właśnie o te trzy wartości.
STRAIN – trening/wytrenowanie/obciążenie treningowe/napięcie (ciężko to przetłumaczyć)
RECOVERY – regeneracja
SLEEP – sen
Niebawem dołączy jeszcze jeden panel analityczny, HEALTH, ale o tym, znów na końcu wpisu.
Te trzy parametry są budowane na podstawie zbieranych danych 24h/7. Dlatego właśnie tak ważne jest aby nosić opaskę cały czas. Nawet ładowarka do opaski jest skonstruowana w taki sposób aby można było nasunąć ją na opaskę i ładować w trakcie noszenia.
Dane są zbierane za pomocą 5 czujników: pulsu, temperatury, ruchu, przewodzenia skórnego oraz HRV. WHOOP 3.0 posiada tylko dwie diody, jednak nie będę się na ten temat rozpisywał, ponieważ nowy 4.0 posiada ich już pięć i każdy nowy użytkownik właśnie nową wersję będzie dostawał.
Czym jest HRV?
Warto napisać trochę więcej na temat HRV, czyli zmienności rytmu zatokowego, a dokładniej czasu pomiędzy uderzeniami naszego serca. Badania naukowe udowodniły, że właśnie ten parametr odpowiada za naszą regenerację. Im wyższy tym lepiej i tym bardziej jesteśmy zregenerowani. WHOOP twierdzi, że opatentował określony sposób, a mianowicie czas w którym mierzy HRV, przez co dane zbierane przez opaskę są bardzo dokładne.
Dziennik zmiennych WHOOP
Codziennie rano aplikacja WHOOP zadaje nam pytania, na które odpowiadamy i które sami ustalamy. Może to być naprawdę bardzo dużo rzeczy od tego czy śpimy z psem po to czy braliśmy tego dnia kreatynę, piliśmy kawę, jedliśmy późno czy czytaliśmy książkę.
Właśnie te zachowania w ciągu dnia wpływają na nasze zdrowie, trening i regeneracje. Dlatego warto je śledzić i jeśli wprowadzamy nowy protokół do naszego życia, to WHOOP pomoże nam zinterpretować, czy dane zachowanie wpłynęło na jakikolwiek parametr, na podstawie dni w których to robiliśmy vs dni kiedy tego nie robiliśmy.
Raporty tygodniowe i miesięczne WHOOP
Im dłużej używamy opaski, tym większa zabawa. WHOOP zbiera wszystkie dane i na mail wysyła nam bardzo obszerne raporty i podsumowania. Od zebranych wszystkich parametrów, po protokoły zachowań, które chcieliśmy śledzić. Jeśli jesteśmy maniakami danych to będziemy wniebowzięci. Najważniejsze jest to, że dzięki tym raportom możemy dostrzec większy obrazek. Nie tylko każdy dzień, ale schematy na przestrzeni tygodni czy miesięcy. Zdrowie, trening i regeneracja to nie jest coś na czym powinniśmy się skupiać tylko dziś, ale na wszystko musimy patrzeć w dłuższej perspektywie czasu.
Dla kogo jest opaska WHOOP?
Zacznijmy może od tego, że ten wpis ma na celu tylko i wyłącznie zapoznanie się z tematem. Sam używam opaski od 3 miesięcy i jeszcze nie stawiam werdyktu. Natomiast sama opaska nie jest dla każdego. Na pewno nie jest dla osób, którym wystarczy normalny zegarek czy smartband, a już na pewno nie jest dla osób, którym wystarczy mierzenie aktywności za pomocą telefonu.
Opaska WHOOP jest trochę dla wariatów, którzy lubią śledzić swoją aktywność i którzy lubią analizować dane. Dla osób dla których spanie w zegarku jest niewygodne, dla których dane przedstawiane w popularnych aplikacjach nie są wystarczająco czytelne. Dla osób które oczekują trochę więcej i przede wszystkim dla osób którym model WHOOP się podoba i chcą dołączyć do społeczności.
Model subskrypcyjny WHOOP
To co może się nie podobać wielu osobom, to model subskrypcyjny. WHOOP-a nie kupujemy jednorazowo i mamy wszystko z głowy. Wykupujemy go w modelu subskrypcji i jeśli płacimy, wszystko działa. Przestajemy płacić, przestaje działać. Zachowujemy poprzednie dane, ale nie zbieramy nowych. Ma to oczywiście swoje wady i to znaczące, nikt nie lubi kolejnej subskrypcji. Jednak warto zrozumieć dlaczego taki model jest lepszy.
Cztery powody modelu subskrypcyjnego WHOOP
Po pierwsze, bariera wejścia jest bardzo mała, szczególnie jeśli traficie na link polecający (na końcu wpisu), dzięki któremu dostajecie opaskę i pierwszy miesiąc za darmo, a płacicie tylko 12 euro za przesyłkę. Jedyne co trzeba zrobić to zobligować się na comiesięczną płatność na okres 6 miesięcy. Zakup dobrego zegarka za 1000-2500 zł jest o wiele mocniejszym szarpnięciem po kieszeni.
Po drugie, model subskrypcji pozwala na ciągły rozwój firmy i przede wszystkim zapewnia jej stabilność. Kto choć trochę liznął świata start-upów, ten wie, że subskrypcja ma największą moc i to dzięki niej wiemy gdzie jest biznes i gdzie będzie za pół roku. Firma wie ile zarobi, wie ile może zainwestować w rozwój.
Po trzecie, obsługa klienta jest naprawdę (a sam w firmach czasem za obsługę klienta odpowiadam) na najwyższym możliwym poziomie. Każdy najmniejszy problem spotyka się z bardzo szybką odpowiedzią – bezpośrednio przez aplikacje. Firma musi dbać o użytkowników, bo to dzięki nim zarabia. W normalnym modelu, gdy kupimy powiedzmy Garmina, do kogo możemy napisać w razie problemów? Najczęściej kończy się na grupie Garmin Polska i tam szukamy pomocy. W przypadku WHOOPA firma o nas i nasze doświadczenie z produktem cały czas dba i nie chce nas stracić.
Po czwarte, czujemy się częścią większego projektu. WHOOP posiada grupy o których nie wspomniałem bo nie da się w jednym wpisie na blogu przedstawić wszystkich funkcji WHOOPa 😉 Możemy podglądać nie tylko tablice znajomych, ale również dobrych sportowców, tworzyć wspomniane grupy i dzielić się doświadczeniem.
Dlaczego kupiłem WHOOP?
Zacznijmy od tego, że od wielu miesięcy pracuje nad autorskim programem powrotu do formy bez jakichkolwiek wyrzeczeń. Opracowuje plan, jak nie rezygnować ze swojego życia i jednocześnie cieszyć się dobra formą. Moja doświadczenie trenera przez lata w połączeniu z pasją do najnowszych badań na temat ludzkiego organizmu i teraz prowadzeniem swojej firmy, co wiąże się z brakiem czasu na trening, pozwoli mi opracować taki plan.
Korzystam z Garmina Fenix, ale niestety nie po drodze mi z monitorowaniem aktywności za pomocą zegarka 24h. Zaczynając od tego, że nie lubię w nim spać, a kończąc na aplikacji Garmina. Brakowało mi czegoś właśnie takiego jak WHOOP. Coś co będzie moim codziennym partnerem i coś co będzie skupione na treningu, śnie i regeneracji. Zegarki sportowe są świetne do monitorowania sportu (WHOOP nie posiada GPS). Jednak są średnie do monitorowania całego dnia. Szczególnie jeśli chodzi o ilość spalonych kalorii. Nie są tak dokładne jak WHOOP i czasem można naprawdę się na nich zawieść.
Dodatkowo zdradzę Wam, że traktuje WHOOP trochę jak talizman. Mam go na sobie cały czas i przypomina mi on o moich celach i o tym do czego dążę, przede wszystkim dlatego, że służy do jednego, a nie do wszystkiego jak zegarek. Myślę, ze jest to również jakaś forma przynależności do społeczności sportowców. Takie rzeczy działają na nas jak żadne inne, kto inny jak nie ja, nosił kiedyś opaskę CrossFit 😉
Ktoś może pomyśleć, że to szaleństwo, nosić i zegarek i opaskę. Ja noszę tylko i wyłącznie zegarek i WHOOP-a, a przecież męska biżuteria istnieje 😉 Pisząc poważnie razem z WHOOP 4.0 to wszystko właśnie ma się zmienić i przed Wami pierwszy na świecie monitor aktywności, który może stać się niewidoczny.
WHOOP 4.0
Niedawno premierę miał WHOOP 4.0, czyli całkowita rewolucja jeśli chodzi o opaskę. Zmieniono w znaczącym stopniu urządzenie i dodana multum funkcji, które poniżej:
- najważniejsze: czujnik, można nosić GDZIEKOLWIEK na ciele, tak, mierzy wszystko z jakiegokolwiek miejsca na ciele
- opaska jest 33% mniejsza od poprzedniej
- posiada pulsykometr 24H/7
- dodano panel HEALTH, który będzie informował o stanie zdrowia
- ładowarka do opaski jest wodoodporna
- opaska posiada funkcję wibracji, aby nas obudzić w najbardziej optymalnym momencie
Jeśli chcecie dowiedzieć się wszystkiego na temat WHOOP 4.0 poniżej konferencja z premiery
Kod rabatowy WHOOP
Na koniec mam dla was link polecający WHOOP, dzięki któremu dostaniecie swoją opaskę za darmo i jedyne za co trzeba będzie zapłacić to przesyłka (12 euro). Program polecający ma każdy, więc jeśli kupicie opaskę i komukolwiek ją polecicie i skorzysta on z linku, wy dostajecie jeden miesiąc za darmo.
Klikając w obrazek poniżej, dostajecie opaskę i pierwszy miesiąc WHOOP za darmo.
Poniżej jeszcze mój film o WHOOP na YouTube, jednak nie jest on bardziej szczegółowy niż ten wpis.
Poniżej jeszcze Pomelo Health Podcast w którym rozmawiam z Markiem Fischerem, który również z WHOOP korzysta.